Translations in context of "zacząć z tobą flirtować" in Polish-English from Reverso Context: Zasadniczo powinnam już zacząć z tobą flirtować. Превод на „Ik was zo graag bij jou gebleven“ на Yasmine (Belgium) (Hilde Rens) от нидерландски на полски I miss you very much. I miss you a lot. Pokaż więcej. Nie moge uwierzyć, jak bardzo za tobą tęsknię. I can't believe how much I miss you. Myślałam ostatnio o tym, jak bardzo za tobą tęsknię. Cleveland, I've been doing some thinking lately about how much I miss you. Bardzo, bardzo, bardzo za tobą tęsknię tatusiu. Po mojej głowie krążyła tylko jedna myśl: O co w tym wszystkim chodzi?! Jestem zdezorientowana. W tym momencie zobaczyłam link który Justin wrzucił na Twittera. Otworzyłam go. Teraz jestem zdziwiona na maksa. Justin wrzucił na YouTube filmik jak śpiewa ‘’Take You’’. Komentarze brzmiały bardzo podobnie do tweetów dziewczyn. Całą uwagę skupiłam na Joem. Zobaczyłam go, gdy tylko weszłam do pokoju, jeszcze zanim zauważyłam poturbowaną dziewczynę na rękach Reeve’a, ale nie miałam okazji mu się przyjrzeć. Teraz obrzuciłam go uważnym spojrzeniem, szukając obrażeń poniesionych podczas ratowania Amber. Tłumaczenia w kontekście hasła "że odrzuciłam ją" z polskiego na angielski od Reverso Context: Modlę się, że odrzuciłam ją na zawsze. Rozpięłam zamek bluzy, która po chwili leżała na ziemi i przeciągnęłam koszulkę przez głowę. Zsunęłam z nóg jeansowe spodnie, które rzuciłam obok starych trampek. Szybko rozpięłam stanik i odrzuciłam go w bok. Jeszcze tylko szybko wyskoczyłam z majtek i ruszyłam do zimnej wody. Ta była napisana w innym, przedziwnym języku. Gdy literując przeczytałam jakąś formułkę, przede mną pojawiły się grające skrzypce. Szybko je schwyciłam, nie chciałam, żeby grające skrzypce obudziły kogokolwiek. Kto wie, co lub kto mieszka wokół. Instrument przycichł, a ja obwiązałam go wielkim liściem paproci i odrzuciłam. # tęsknię #wspominam. Gdyby nie, regenerowałabym teraz siły po półmaratonie w Poznaniu i maratonie w Krakowie, a na ścianie wisiałyby kolejne cztery pamiątkowe medale. Gdyby nie, wspominałabym teraz pewnie pyszny ramen w Jetztu albo spacery po Krakowie. Od dziesięciu lat wiosny upływały mi w rytmie zawodów, wyjazdów i spotkań. Teraz tęsknię, lecz ja wolę tą samotność Gdy się otworzę, nie dam już rady zamknąć Wykańcza mnie to, że jestem nieporadny Chciałbym przestać dawać się tak łatwo zabić Nie chcę nic nie chcę nic Dajcie mi zdychać dajcie mi zdychać Chciałbym więcej niż te kartki Łatwo będziesz mogła mnie zabić To sprawiło że y0Fbo. poniedziałek, 21, wrzesień 2020 21:07 Odsłony: 499 Na naszej stronie będziemy prezentować twórczość uczniów XVIII Liceum Ogólnokształcącego. Dzisiaj pierwsze teksty, utwory naszej koleżanki. „Sen” Miałam raz sen, tak mroczny jak jawa Gdzie Ty Zosiu, pojawiłaś mi się niczym zjawa Odrzuciłam go od siebie jak umiałam najdalej Nierozumiejąc Twej postaci anielej Dnia następnego rozeszła się wieść o czarnej kostusze, która zabrała do Raju Twą niewinną duszę Znając Cię od trzylatka myśl mi ta co noc doskwiera Jak można zabrać tak cudnego przyjaciela? Wodę kochałaś, aż Cię pochłonęła Serce, jakże delikatne, ku sobie zgarnęła Minęły już dwa lata, jak pośród żywych nie gościsz Wciąż mam nadzieję, że się ocucisz Dosiądziesz ogiera swego, czy saksofonu dźwięk, okaże Twój wrodzony wdzięk Tęsknię do tych chwil radosnych Choć, co prawda należą one do bezlitosnych Kiedyś, dając mi swojego kotka Nie wiedziałam, że po przyjaźni zostanie tylko nutka słodka Przez lata pokazałaś mi jak żyć Nie wiem jak z tym uczuciem zwyciężyć Uświadomiłaś mi przypadkiem kruchość istnienia Mimo przebytego przez to doświadczenia Zachodzę w głowę i przeboleć Twej śmierci nie mogę Optymizmem zarażałaś każdego z nas A teraz wiem, że reszty młodego życia już nie zaznasz. „Potrzeba Ciebie” Uratowałeś mnie od samej siebie Gdy siedziałam płacząc i będąc w potrzebie Rozkwitł we mnie kwiat miłości Lecz zabrakło mi wobec Ciebie ostrożności Uczucie me głębokie jak studnia bez dna Oczy Twe ciemne jak noc bezgwiezdna Uśmiech tak jasny, że słów mi brak Cynizm, ironia, ideał mój wszak Po roku serce moje, duszę moją Wszystko to przez osobę Twoją Rozbudziłeś we mnie prawdziwe emocje Brzmiące niczym wirtuozje Czy uważasz, że miłość jest na zawołanie? Uczucie tak piękne jak ptaków śpiewanie? Myśl każda w Twoją stronę dziś biegnie Bo serce nie wierzy, że to ostatnie pożegnanie Rozbiłeś na kawałki każdą część mej duszy Brawa dla wszystkich geniuszy Co myślą, że miłość serc nie kruszy Tak oto jestem, złamana, czekam na Ciebie Choć dobrze wiem, że nie zastanę Cię już w potrzebie Tęsknię za byłym, co mogę zrobić?Wciąż kocham mojego byłego i umieram z tęsknoty… Powinnam go odzyskać czy o nim zapomnieć?Tęsknota za byłym, z którym się było długo, może być bardzo bolesnym doświadczeniem. Jednocześnie jest nieunikniona w sytuacji, kiedy ktoś nas zostawia, ale możemy jej także doświadczać, kiedy to nie my byliśmy „ofiarą”. Wówczas mamy do czynienia z klasycznymi sytuacjami w stylu: „zostawiłam mojego chłopaka, a teraz żałuję” albo „tęsknię za byłym, którego zostawiłam”. Mogło się też zdarzyć tak, że twoje życie w międzyczasie poszło do przodu, weszłaś w nowy związek, ale nadal tęsknisz za byłym: „tęksnię za byłym, ale mam chłopaka”. Albo też to on zaczął nowe życie i wiem, że takie przypadki są szczególnie każdym razie wyobrażam sobie, jak się czujesz: to tak, jakby w twoim życiu pojawiła się pustka, której nie jesteś w stanie niniejszym wpisie chciałbym podsunąć ci kilka sugestii, dzięki którym znów poczujesz się lepiej i zrozumiesz, czy powinnaś go odzyskać, czy raczej przejdziesz do lektury, zachęcam cię do przystąpienia do błyskawicznego testu online, który zweryfikuje twoje szanse na ci tylko 2 minuty, a następnie, na podstawie odpowiedzi na 15 prostych pytań, zostanie przedstawiony ci wynik wyrażony w procentach, który odpowiada twoim szansom na odzyskanie. Test możesz zrobić tutaj. Jakie są twoje realne szanse na odzyskanie?Spis treściTęsknię za byłym: odzyskać go czy zapomnieć?Tęsknię za byłym, co mogę zrobić?1. Przestań go śledzić2. Nakieruj się na autentyczne sprawy3. Zrób postępy w swoim życiu4. Daj sobie czas na rekonwalescencję5. Jak go odzyskać Analiza szczególnych przypadków tęsknoty za byłymUmieram z tęsknotyTęsknię za byłym, którego zostawiłamTęsknię za byłym, ale mam chłopakaTęsknię za byłym, który ma już innąTęsknota za byłym po rokuTęsknię za byłym: odzyskać go czy zapomnieć?Jeśli tęsknisz za byłym facetem, prawdopodobnie bijesz się z myślami, co robić: odzyskać go czy zapomnieć o nim?Obie drogi wydają ci się trudne do przebycia i wątpisz, czy w ogóle dasz radę tego dokonać, ale zapewniam cię, że z pomocą odpowiednich porad jest całkowicie możliwe zarówno zapomnienie o byłym w stosunkowo krótkim czasie, jak i odzyskanie sposobem na zdecydowanie, co robić dalej, jest dokonanie uczciwej analizy waszego związku i uczuć, które żywisz do byłego ją przeprowadzić, odpowiadając szczerze i obiektywnie na jedno proste za byłym, czy tylko czuję się samotna?To, jak bardzo tęsknisz za byłym chłopakiem, często zależy od tego, czy generalnie czujesz potrzebę bliskich i intymnych relacji z drugą okazać się, że bardziej niż jego samego, brakuje ci jego „idei”, a więc po prostu obecności ważnej osoby w twoim to na uwadze, kluczowe jest uświadomienie sobie, że w przyszłości możesz mieć taki związek również z inną osobą. Zamiast myśleć o swoim byłym, powinnaś w tym wypadku poświęcić swój czas i energię na odbicie na nowo ze swoim życiem, odnalezienie siebie i poznanie nowych natomiast wiesz, że tęsknisz właśnie za nim i nie chcesz albo nie jesteś w stanie zastąpić go nikim innym, ponieważ wasz związek był naprawdę wyjątkowy, zanim zaczniesz starać się o nim zapomnieć, radziłbym ci spróbować jednak go byłego jest całkowicie możliwe pod warunkiem, że wiesz, jak to zrobić. W tym wpisie odnajdziesz wiele przydatnych wskazówek, natomiast w ramach pierwszego kroku zachęcam cię do wykonania testu, odpowiedzenia na 15 pytań i poznania swoich szans na odzyskanie także: Jak odzyskać byłego chłopaka?Tęsknię za byłym, co mogę zrobić?Być może właśnie zastanawiasz się „jak zapomnieć o byłym?” albo „jak go odzyskać?”.Może być też tak, że nie masz najmniejszego pojęcia, co robić, jak zmierzyć się z tym trudnym momentem i na co mieć nadzieje w ujawnić ci pewien sekret…Droga do odzyskania chłopaka oraz droga do zapomnienia go i uwolnienia się od cierpienia z miłości rozpoczynają się w ten sam sposób. Przechodzą przez wspólny pierwszy etap, absolutnie fundamentalny: etap, w którym musisz zacząć znowu czuć się dobrze sama ze tylko odnajdziesz na nowo swoją stabilność emocjonalną i staniesz na nogi, będziesz w stanie odzyskać swojego byłego, jeśli wciąż będziesz tego chciała, lub też pójść dalej ze swoim życiem bez niego, nie czując już tej tęsknoty, która obecnie cię się niektórym bardzo istotnym poradom, które pomogą ci odnaleźć siebie samą i zmierzyć się jak najlepiej z tęsknotą za Przestań go śledzićZarówno jeśli chcesz go odzyskać, jak i zapomnieć, musisz natychmiast przestać go śledzić i że możesz czuć pokusę ciągłego kontrolowania go w mediach społecznościowych, pytania o niego jego przyjaciół albo gorzej – bombardowania go wiadomościami, takie podejście nie przyniesie ci żadnego rezultatu, a wręcz jeszcze bardziej go od ciebie czego potrzebujesz na tym etapie, to wzięcie go na dystans i skoncentrowanie się na sobie minęło już trochę czasu, kiedy ze sobą nie rozmawialiście, kontynuuj lekturę – za chwilę poznasz kolejne także: Zasada zero kontaktu po rozstaniu2. Nakieruj się na autentyczne sprawyJest wiele rzeczy, które być może już zrobiłaś, żeby zapomnieć o byłym jak upijanie się, wychodzenie do klubu z koleżankami czy umawianie się z facetami poznanymi w barze lub na jest taka, że aktywności tego rodzaju nie pomagają ci poczuć się lepiej, a nawet mogą wzmocnić poczucie tęsknoty za tego jest prosta: nałogi, nocne życie, okazjonalny seks czy randkowanie w sieci mogą przynieść ci chwilową ulgę, ale potem zostawiają ci w środku twierdzę, że te rzeczy są bezwzględnie niewłaściwe, ale w tej fazie twojego życia, w której jesteś szczególnie wrażliwa, zamiast pomóc ci poczuć się lepiej, jeszcze bardziej będą ciągnąć cię w dół i przypominać tylko o tym, jak cudowny był związek z twoim więc jest rozwiązanie?Nakieruj się na autentyczne sprawy, które sprawią, że poczujesz się lepiej. Wychodź w ciągu dnia, wchodź w sytuacje, które pozwolą ci zobaczyć lepsze strony ludzi, nie te znajomości z twoimi najlepszymi przyjaciółmi i ogólnie staraj się rozwijać prawdziwe relacje z nowymi osobami. Możesz też spróbować umówić się z innym chłopakiem, ale staraj się podejść do tego w taki sposób, jaki przed chwilą tęsknisz za kimś i wydaje ci się, że twoje życie straciło znaczenie, kluczem jest rzucenie się w wir doświadczeń, które pozwolą ci wzmocnić pozytywną percepcję świata i ludzi, zamiast ciążyć w stronę sytuacji, które nie mają Zrób postępy w swoim życiuInnym podstawowym czynnikiem, który pozwoli ci poczuć się lepiej z samą sobą jest robienie postępów w życiu. Jeśli czujesz, że tęsknisz za byłym, wyznacz sobie cele do osiągnięcia po to, żeby zająć czymś umysł i poczynić kroki w dziedzinach, które nie mają żadnego związku z twoim skupić się na swoim rozwoju osobistym, na swojej karierze, na swoim wyglądzie, na nauczeniu się czegoś nowego albo na polepszeniu relacji ze swoją rodziną lub przyjaciółmi. Ważne, żebyś wybrała coś, co ma naprawdę dla ciebie Daj sobie czas na rekonwalescencjęJeśli za nim tęsknisz, potrzebujesz dać sobie czas na rekonwalescencję. Wiem, że powiedzenie „czas leczy rany” jest już oklepane, ale to prawda. Nie możesz myśleć, że po tygodniu czy dwóch po rozstaniu znów zaczniesz czuć się dobrze z samą sobą, prawda?Jeśli wasz związek był długi i/lub ważny, to zupełnie normalne, że dalej będziesz trochę o nim myśleć, nawet kilka miesięcy czy rok później, ale w tym momencie twoim priorytetem jest przetrwać ostrą fazę tęsknoty i myślisz sobie: „umieram z tęsknoty”, wiedz, że musisz dać sobie czas i skupić się na innych rzeczach, zarówno jeśli chcesz o nim zapomnieć, jak i jeśli chcesz go Jak go odzyskać Jeśli jesteś pewna, że chcesz go odzyskać, i chciałabyś wiedzieć, jak to zrobić, chciałbym polecić ci wyjątkowe opracowanie, które może być właśnie dla na myśli mój e-book „Klucz Do Odzyskania” – ponad 200-stronicowy poradnik, dzięki któremu odzyskasz chłopaka i poprawisz jakość swojego naprawdę chcesz odzyskać byłego, nie lekceważ znaczenia dobrego partnera to delikatny proces, w którym łatwo o popełnienie błędów, tak więc twoje działania muszą być dobrze przemyślane i spójne, żebyś nie oddaliła się od swojego celu, zamiast się do niego zbliżyć. Kompletny Przewodnik Odzyskania Byłego Chłopaka lub Męża i Przejęcia Kontroli nad Własnym ŻyciemAnaliza szczególnych przypadków tęsknoty za byłymPrzyjrzyjmy się teraz niektórym szczególnym przypadkom, w których to, co zostało dotychczas powiedziane, pozostaje aktualne, ale które wymagają też pewnych z tęsknotyJeśli twierdzisz, że umierasz z tęsknoty, jesteś wystawiona na duże prawdopodobieństwo popełnienia poważnych błędów, które jeszcze bardziej go od ciebie oddalą i sprawią, że będziesz się czuła tylko że on też zakłada, że za nim tęsknisz, i wie, że ma nad tobą pewną władzę. Znów zacznie się tobą interesować tylko wtedy, kiedy nabierze wątpliwości co do twojego i w tym przypadku aktualne pozostają wszystkie rozważania poczynione dotychczas: weź go na dystans, skup się na sobie i zacznij znów czuć się lepiej. W takich warunkach nie możesz otrzymać nic dobrego, ani od niego, ani od znowu stanąć na nogi, znów się uśmiechać i uświadomić sobie, że dasz sobie radę nawet bez niego. Tylko wtedy będziesz mogła go odzyskać lub zakochać się w kimś za byłym, którego zostawiłamWprawdzie to ty go zostawiłaś, ale z perspektywy czasu znów bez przerwy o nim myślisz, czujesz tęsknotę za jego towarzystwem i za wspomnieniami, które sobie: „kocham nadal chłopaka, którego zostawiłam”, żałujesz swojej decyzji i chciałabyś do niego wrócić. Co teraz robić?Po pierwsze radzę ci zastanowić się, czy naprawdę za nim tęsknisz, czy po prostu czujesz się samotna. To sprawa absolutnie fundamentalna i będę ci o tym uparcie jesteś przekonana, że popełniłaś błąd, najlepiej będzie, jeśli odezwiesz się, żeby go przeprosić i zapytać się, jak się wybadać grunt, żeby wiedzieć, czy jest skrzywdzony, wściekły, czy wciąż o tobie myśli i czy są szanse, żebyście do siebie rozmawiaj z nim o waszym związku, nie działaj w pośpiechu i nie bądź zbyt bezpośrednia. Postaraj się wznowić między wami kontakt stopniowo i pozytywnie, okazując swoją otwartość w stosunku do niego. Potem sama zobaczysz, co się za byłym, ale mam chłopakaW sercu zawsze jest miejsce na miłe wspomnienia, ale nie możesz pozwolić, żeby niszczyły one twoje obecne jesteś w nowym związku, a wspomnienie o twoim byłym nieustannie powraca, radzę ci, żebyś dała sobie czas na skoncentrowanie się na nowej relacji i uczynienie jej jak najbardziej intensywną oraz spróbowała zapomnieć o za byłym, który ma już innąTo przypadek, który jest bardzo delikatny i trudny do rozwiązania, ale poświęciłem cały wpis temu, co robić, kiedy on zostawił cię dla innej. Zachęcam cię, żebyś do niego także: Zostawił mnie dla innej, co robić?Tęsknota za byłym po rokuTo normalne, że nawet po upływie roku możesz tęsknić jeszcze trochę za byłym. Pozostaje w końcu osobą, w którą zainwestowałaś dużo swojej energii umysłowej i emocjonalnej, swój czas i swoją uwagę. To wszystko nie może po prostu się, że czy powinnaś spróbować się do niego odezwać albo go odzyskać. Zrób to tylko, jeśli:czujesz się w pełni dobrze i tęsknota, którą odczuwasz, nie jest jakąś palącą potrzebą, a jedynie pozytywnym uczuciem, które masz jeszcze w stosunku do niego;nie kontaktujecie się ze sobą od ponad kilku miesięcy i miałaś czas na to, żeby się zdystansować;czujesz w dalszym ciągu, racjonalnie i emocjonalnie, że to on jest właściwą osobą dla ciebie i chcesz z nim dzielić zdecydujesz się na odzyskanie byłego chłopaka, zajrzyj koniecznie do innych wpisów poświęconych tej tematyce i wykonaj test, który pozwoli ci ocenić twoje realne szanse na natomiast cały czas czujesz się bardzo źle z powodu związku, który zakończył się kilka miesięcy/lat temu, prawdopodobnie popełniłaś jeden z tych błędów:Kontynuowałaś kontaktowanie się z byłym po zerwaniu, być może widywałaś się z nim na jego warunkach i nie trzymałaś go zdecydowanie na dystans przez pewien konkretny skupiłaś się na robieniu postępów w takim wypadku moją radą jest, abyś zaczęła od w swoim sercu ranę, która musi się zagoić, i żeby tak się stało, nie powinnaś jej codziennie dotykać ani rozdrapywać. Zostaw ją w spokoju. Twoje ciało samo wie, co robić, żeby wyzdrowieć, a ty musisz tylko mu na to pozwolić, nic więcej nie się więc z nim kontaktować, popraw swoje życie i zacznij znów czuć się dobrze sama ze sobą. Po tym etapie będziesz mogła zadecydować, czy chcesz wznowić z nim kontakt i pojawić się jako nowa ty w jego życiu, z dużym prawdopodobieństwem odzyskania dotarliśmy do podsumowania wpisu „Tęsknię za byłym: odzyskać go czy o nim zapomnieć?”.Jeśli jesteś usatysfakcjonowana lekturą, zachęcam cię do zapoznania się z pozostałymi tekstami publikowanymi na blogu Rozwój Do Potęgi. Znajdziesz tam wiele inspiracji i cennych porad dotyczących nie tylko odzyskania partnera, ale i w ogóle poprawienia swoich relacji we wszystkim 😉 Dobrze wiem, jak się teraz czujesz, ponieważ sam też przez to przechodziłem. Żeby nie zostawiać cię samej w tym trudnym momencie twojego życia, postanowiłem wspierać cię serią codziennych maili. Jeśli zdecydujesz się zapisać, każdego dnia będę wysyłał ci cenne rady i wartościowe sugestie dotyczące odzyskania byłego i unikania przy tym prezent w pierwszym mailu otrzymasz również fragment mojego e-booka „Klucz Do Odzyskania” zawierający cały pierwszy rozdział poradnika (20 stron). Zapisz się, korzystając z formularza poniżej. Uzyskaj dostęp do serii codziennych maili i otrzymaj fragment „Klucza do odzyskania”. Dowiesz się z niego: Jakie jest właściwe nastawienie, które pozwoli ci odzyskać byłego partnera Dlaczego masz szansę, by odmienić swoje życie Na jakich podstawach opiera się ta metoda … i wiele więcej! Piszę to bo potrzebuję pomocy w podjęciu decyzji, a także muszę się wygadać. Miałam znajomego M. był to kuzyn mojej przyjaciółki i zawsze należał do naszej paczki. Odkąd się wprowadziłam do mojej miejscowości (11 lat temu) to się z nim przyjaźniłam. Wtedy byliśmy jeszcze gówniarzami, chodziliśmy do podstawówki. Zawsze wszyscy się z nas śmiali, że my kiedyś skończymy razem. Nasza przyjaźń trwała. Chodziliśmy razem do klasy do gimnazjum i połączyło nas coś więcej. M. zawsze był typem lowelasa. Zmieniał dziewczyny jak rękawiczki i z żadną nie zamierzał być dłużej. Jednak jeżeli już z jakąś się spotykał, to w tym czasie również spotykał się ze mną. Do pewnego czasu to akceptowałam. Nie robiłam z tego problemu, bo nie zależało mi na poważnym związku z nim. Byłam w nim zakochana, ale wolałam spotykać się z nim bez zobowiązań, a także cieszyłam się, że on mając dziewczynę i tak woli spędzać czas ze mną (jak się spotykaliśmy to całowaliśmy się i przytulaliśmy). Często zdarzało się również tak, że w szkole się wyzywaliśmy i się do siebie nie przyznawaliśmy. Ale było i tak że na lekcji miział mnie po ręce lub po nodze. Wszyscy wiedzieli co między nami jest. Jednak w końcu uczucia wzięły górę i chciałam mieć go na wyłączność. Spotykaliśmy się jakiś czas, ale wiedziałam, że on i tak spotyka się z innymi. Wróciliśmy do stałego układu, że ja jestem jego planem B. Raniło mnie to bardzo. To było w 3 gimnazjum. Nie chciałam dłużej tego ciągnąć. I ni stąd ni z owąd zakochałam się w B. koledze z klasy (poprzez zakład, że odbiję go mojej przyjaciółce, kuzynce M. , która kochała się w B. jednak nigdy nie byli parą ani się nie spotykali). I tak spotykałam się z nim jednak i tak ciągnęło mnie do M. i wiedziałam, że uczucie do niego nie minęło. Spędziłam z M. sylwestra i wtedy on mi wyznał miłość. Powiedział, że nie chce żebym była z B. tylko z nim. Wtedy zrozumiałam, że nie chcę już jego uczuć. Wybrałam B., a jego odrzuciłam, ale mimo to się pocałowaliśmy (chociaż byłam już wtedy parą z B.). On się wtedy załamał, ale i tak o mnie walczył. Zerwałam z nim kontakty, ponieważ nie chciałam narażać swojego związku. Pokłóciłam się również z przyjaciółmi, ponieważ uważali, że powinnam wybrać M. mimo, że mnie notorycznie zdradzał. W szkole omijaliśmy się szerokim łukiem. Po skończeniu szkoły nie utrzymywałam z nikim kontaktu. Rok temu, a 3 lata od tamtych wydarzeń, pogodziłam się z dawnymi przyjaciółmi, jednak z M. nadal nie utrzymujemy kontaktu. Często się mijamy i tylko się w siebie wpatrujemy. Ze swoim chłopakiem z gimnazjum, czyli B. jestem nadal (już 4 lata), ale czasem tęsknię za M. Wiem, że on już od 3 lat ma dziewczynę, jednak nie jest z nią szczęśliwy. Ona go ogranicza i ich największym osiągnięciem jest buzi w policzek, co M. bardzo przeszkadza, jednak boi się zostać sam i nie zostawia jej. Ze 2 lata temu rozmawiałam z nim o naszej przyjaźni (przy okazji składania życzeń urodzinowych) i powiedział, że wszystko jest skończone, ale prawie rok temu moja koleżanka (dawna przyjaciółka) rozmawiała z M. o nas i on mówi, że chciałby powrócić do dawnych czasów, jak się spotykaliśmy. Wszyscy dalej się śmieją, że my i tak się zejdziemy. Chciałabym się z nim pogodzić, ale tylko dla koleżeństwa. Jednak obawiam się, że wszystkie uczucia mogą wrócić, a po za tym mój chłopak go nienawidził. (zawsze ze sobą rywalizowali i gdy zaczęłam być z B. świadczyło to że z nim wygrał). Teraz koleżanki chcą zorganizować spotkanie klasowe, jednak ja się obawiam czy na nie iść. Z jednej strony chcę się spotkać z M. a z drugiej wolę żeby zostało jak jest i nie wracać do tamtych czasów. Wiem, że jeżeli się spotkamy to się pogodzimy i możemy odbudować naszą przyjaźń czym możemy zranić swoje drugie połówki (mój chłopak nie akceptuje jego, a jego dziewczyna nie akceptuje mnie). Nie wiem co mam zrobić, bo mam mieszane uczucia co do M. Rozmowa nie wchodzi w grę, ponieważ już tego próbowaliśmy, ale żadne z nas nie jest w stanie powiedzieć wprost co w nas siedzi, a chyba nawet sami nie jesteśmy w stanie tego określić. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2010-10-13 20:05:26 wawer2109 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-13 Posty: 4 Temat: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamHey,Poznalam go dobrych pare lat temu, zaprzyjaznilismy sie, spedzalismy ze soba bardzo duzo czasu... potem ja wyjechalam, on zostal. Spotkalismy sie po paru lat i cos wybuchlo. Stweirdzilismy, ze musimy byc razem. On zostawil wszystko i przyjechal do mnie. Mialam pelno spraw na glowie, studia, nowa praca etc., i wyslalam go do domu, mimo, ze chcial zostac na stale... mowil, ze nie moze bezemnie zyc. Pojechal. Dlugie rozmowy telefoniczne, smsy, jego zapewnianie o milosci... a ja... ja sie coraz bardziej oddalalam, pochlonela mnie tutejsza rzeczywistosc. Mowilam, ze juz nie chce z nim byc, ze nienawidze tej meczarni etc. Przepraszalam nastepnego dnia, zawsze wybaczal... w pewnym momencie przegielam, zdenerwowalam sie na niego z bardzo konkretnego powodu, napisalam mu, zre nie chce na niego czekac. Odpisal, ze szczerze przeprasza i ze przemysli pozniej moja wiadomosc (byl w pracy). Nie odzywalam sie do niego przez tydzien... on rowniez nie... bylam wsciekla i zrezygnowana... Niedawno mial urodziny, dzwonilam, ale mial wylaczony tel, jakby sie spodziewal, ze bede chciala sie z nim skontaktowac. Przestraszylam sie, ze cos mu sie stalo... napisalam wiadomosc, po jakims czasie odebral, ale nic nie odpisal... zapytalam w niej miedzyinnymi czy jeszcze jest... i ze postaram sie do niego pozniej dodzwonic... z jego strony kompletna cisza... Dzielaca nas odleglosc jest okropnie duza, nie mamy szansy poprostu sie spotkac i przegadac nasz problem... nie wiem, czy on jeszcze bedzie chcial wogole ze mna gadac. Teraz dopiero widze co stracialm, nie docenialam tego co mam i staralam za wszelka cene go od siebie odsunac... udalo mi sie, a teraz nie moge spac po nocach... Co robic? Starac sie dodzwonic, pogadac, czy sie nie ponizac i urwac te znajomosc tak... moze on tak chce, nie jest jeszcze gotowy ze mna o tym rozmawiac. Wiem, ze naprawde mnie pokochal, nigdy wczesniej nie znal takiego uczucia, a ja zwyczajnie sie wystraszylam... teraz sytuacja chyba sie odwrociala... i moze byc za pozno... co robic? Pomocy Wiem, ze czasami zachowuje sie jak rozpieszczony wulgaryzm!, nie jest tak, poprostu juz wiele razy sie zawiodlam i balam sie zaufac... zawiesc kolejny raz... Przepraszam, za tak spontaniczne pisanie... i prosze o podpowiedz Zrozpaczona 2 Odpowiedź przez Yvette 2010-10-13 22:44:20 Yvette 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: Psychologia, edukacja Zarejestrowany: 2009-03-13 Posty: 2,915 Wiek: 29 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłam Wawer, postaraj się, aby tytuł Twojego wątku mówił coś więcej o problemie - wtedy jest większa szansa na odpowiedź Pamiętaj też, że na forum dbamy o kulturę języka i między innymi z tego powodu nie używamy wulgaryzmów. Inne wskazówki ułatwiające pobyt na forum znajdziesz w Yvette ... Mam serce w ogniu i niewiele mam w tym życiu czasu, by żałować czegoś...REGULAMIN Forum - przeczytaj 3 Odpowiedź przez wawer2109 2010-10-13 23:07:43 wawer2109 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-13 Posty: 4 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamPrzepraszam... nie wiedzialam, ze to wulgaryzm... 4 Odpowiedź przez b0ssy91 2010-10-14 00:10:49 b0ssy91 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2010-10-13 Posty: 6 Wiek: 19 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamczesc ja mysle ze jezeli naprawde ci na nim zalezy to powinnas o to walczyc! rozumiem tez jego bo pewnie mial dosyc tego jak sie zachowywalas, i ze nie cchialas go znac a potem wracalas bo ci go brakowalo, w tym sensie jestesmy podobne;) ale nie o tym. znam to uczucie kiedy sie wszytkiego wystraszylas ale mysle ze powinnas mu o wszytkim powiedziec i ze ciezko ci ze dzieli was tyle kilometrow, jemu tez pewnie nie bylo nie jest łatwo, ale jezeli jest jakas szansa na to abyscie byli razem, sporboj ja wykorzystac;) moze przyjedz jak bedziesz mogla i pogadajcie na zywo;) a moze z drugiej strony na prawde mial dosyc i chcial zapomniec, ale wiesz nigdy nie zrozumiesz o co chodzi facetowi z nimi trzeba jak z dziecmi;p hehe także musisz przemyslec tez to czy chcesz wchodzic w jego zycie z"butami",nie dowiesz sie niczego jak nie porozmawiasz z nim;') 5 Odpowiedź przez wawer2109 2010-10-14 02:09:33 wawer2109 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-13 Posty: 4 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamWiem b0ssy91, dzieki za odpowiedz, problem jest jednak w tym, ze on nie odpisuje na moje wiadomosci i nie odbiera ode mnie telefonow Niestety, to chyba koniec... moze gdybym byla na miejscu... zobaczyl by mnie ze slodka mina i by zmiekl... ale tak, nie jestem w stanie zmusic go do rozmowy Zawinilam, wiem, napewno ma dosyc, zniechecialam go.... ale oboje jestesmy dorosli i wydaje mi sie, ze rozmowa jest potrzebna... nie mozna urywac tak kontaktu z kims na kim Ci podobno zalezy, to bardzo dziecinne. Zreszta teraz sama nie wiem czy to koniec, czy on potrzebuje czasu... co mam sobie o tym wszystkim myslec.... grr...ach Ci faceci... 6 Odpowiedź przez grzekrzy 2010-10-14 12:53:39 grzekrzy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-21 Posty: 7 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłam Nie chce Cie osadzac wawer2109 ale ...Widzisz zwalasz wine na Niego, ale to nie On odpychal problem, nie On byl obojetny uczuciu i nie On mial problem co do zostawiania wszstkiego dla Ciebie. Z teog co wyczytalem wiele razy udowadnial Ci ze mu na Tobie zalezy, ze jest gotowy wszstko zostawic byle byc z Toba ze Cie to nie zabawka chociaz Wy kobiety (oczywiscie nie wszystkie, nie generalizujmy) lubicie sie nami bawic wazniejsze sa dla Was kariery niz uczucie a jak co do czego przychodzi to wtedy facet jest BLEEEEEEEEEE!!! Sam mam podobna sytuacje probuje powiedzec pewniej dziewczynie ze jest zdecydowanie kims wiecej niz zwykla znajoma czy kolezanka ale tego nie zauwaza albo slabo daje Jej to do zrozumienia nie wiem, ale wiem co bym na Twoim miejscu w Twojej sytuacji zrobil. Wsaidlbym w samochod, autobus, pociag czy samolot pojechal do niego zostawil prace i szkole (praca i szkola nie zajac nie ucieknie a On moze !!!) powiedzialbym co czuje dlaczego moje postepowanie bylo takie a nie inne, dalbym Mu czas na zastanowienie sie co zrobic z ta sytuacja i czekal na efekty. powodzenia zycze 7 Odpowiedź przez sanders 2010-10-14 14:46:52 Ostatnio edytowany przez sanders (2010-10-14 14:51:52) sanders Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-11-11 Posty: 455 Wiek: 30+ Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamWawer2109Po przeczytaniu Twojej opowieści nasuwa mi sie wyłącznie jedno. Wcale nie zależy Ci na tym tak było, nie odrzucałabyś jego miłości. On Cię adorował, a Ciebie to drażniło. Nie rozumiem tłumaczenia: miałam pełno spraw na głowie, szkoła, nowa praca. W miłosci nie ma takich kiedy dał sobie z Tobą spokój, brakuje Ci takiego faceta, który za Tobą szaleje, adoruje, kocha. Nikt sie Tobą nie interesuje tak jak On. Daj mu spokój, wystarczająco go zranilas. A następnym razem, przemyśl 2 razy zanim cos zrobisz albo Ty masz lat, bo wg mnie jestes troche niedojrzała emocjonalnie. 8 Odpowiedź przez b0ssy91 2010-10-14 15:58:55 b0ssy91 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2010-10-13 Posty: 6 Wiek: 19 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamnie no moim zdaniem to nie powinno sie konczyc tak znajomosci, wiaodmo zawinilas on tez ale nie w ten sposob bez zadnego wyjasnienia, moze i SAnders ma racje zebys go zostawila, ale pomysl ze do konca zycia nie darujesz sobie tego ze sie nie dowiesz o co poszlo, a moze jednak jeszce jest jakas malutka szansa jezeli ja widzisz to ja radze walczyc;) i najlepiej wlasnie by bylo gbybys przyjechala i z nim na spokojnie porozmawiala. 9 Odpowiedź przez wawer2109 2010-10-14 17:25:35 wawer2109 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-13 Posty: 4 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamDzieki za wszystkie odpowiedzi, macie racje, zrozumialam to dopiero teraz jak mialam czas na przemyslenia Odezwal sie dzisiaj i swiat stanal na glowie... nadal kocha... mial wypadek, ma straszna prace i czesto jezdzi samochodem po calej Polsce, rozbil sie z kolega. Nie mial przy sobie dokumentow, byl nieprzytomny przez dlugi czas... nikt nie wiedzial kto, skad, gdzie... stad brak odzewu. Jego stan nie jest ciekawy, ale wczoraj na wlasna reke wypisal sie ze szpitala! To bylo zaraz po naszej klotni... Podobno mieli szczescie, ze mu sie cos stalo, nie darowalabym sobie do konca zycia. I tak, lece, natychmiast. Nie wyobrazam sobie nawet sekundy bez niego. Starszne przypadki chodza po ludziach, nie mozna sie bawic uczuciami drugiego czlowieka... lekcja odrobiona i niech bedzie przestroga dla innych. Szanujcie i kochajcie, bo z czasem moze byc za pozno! 10 Odpowiedź przez b0ssy91 2010-10-14 21:20:54 b0ssy91 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2010-10-13 Posty: 6 Wiek: 19 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłamoo jaaa dzieki Bogu ze nic mu sie nie stalo... jak wrocisz to daj znac jak tam sie udało spotkanie;) powodzonka zycze;) 11 Odpowiedź przez sylwusia:) 2010-11-01 17:09:46 sylwusia:) Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-25 Posty: 102 Wiek: 24 Odp: Odrzuciłam go, a teraz wiem, co straciłam ja docenilam to co mialam dopiero wtdy gdy to straciłam...eż odruciłam milosc, balam sie ze znów sie tak samo skonczy, że mnie zostawi i znów bede sama...a teraz... mijamy sie na ulicy mówimy cześc, odwracamy sie za soba i nic wiecej...a tak bardzo go kocham, tak bardzo chcialabym mu to powiedziec...tak bardzo chciałabym cofnąc czas... " nie ma sensu życ chwilami które są już za nami"... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź